Sportowa marka Kraków. Rozmowa z Januszem Koziołem

Rozmowa z Januszem Koziołem, Pełnomocnikiem Prezydenta Miasta Krakowa ds. rozwoju kultury fizycznej.

Zacznijmy nieco przewrotnie. Czy można powiedzieć, że Kraków otwarty jest na sport niepełnosprawnych?

Zdecydowanie tak. Stanowczo chciałbym to podkreślić. Przypomnę tylko, że wybudowana kilka lat temu hala Cracovii to Centrum Sportu Niepełnosprawnych. W realizowanym od 2018 roku projekcie miejskim – Ambasadorzy krakowskiego sportu – jego beneficjentami są także sportowcy niepełnosprawni, medaliści paraolimpiad, mistrzostw świata i Europy. Tak więc patrzymy na każdy rodzaj sportu z szerokiej perspektywy. Pomagamy te programy sportowe realizować i jesteśmy z tego dumni. Zwłaszcza, że krakowscy paraolimpijczycy z KS Bronowianka – Karolina Pęk, dla niej to kolejny paraolimpijski sukces i Maksym Chudzicki właśnie zdobyli w tenisie stołowym medale w Tokio. To samo dotyczy olimpijki, wioślarki Marii Sajdak z AZS AWF Kraków, która na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio po raz drugi z rzędu sięgnęła po medal w czwórce podwójnej.

Koronawirus wymusił przełożenie mistrzowskiego turnieju o rok. Wreszcie doczekaliśmy się. Przypomnijmy jednak, skąd pomysł na Mistrzostwa Europy w ampfutbolu w Krakowie?

Pomysł zrodził się w 2018 roku, w trakcie Mistrzostw Świata w Meksyku. Oglądałem tam naszą reprezentację. Niewiele brakowało, aby biało-czerwoni znaleźli się w półfinale  mistrzostw. W dramatycznych okolicznościach Polacy przegrali wówczas po dogrywce i rzutach karnych z Angolą. Późniejszym mistrzem świata. To były dla nas wszystkich ogromne emocje. Tam właśnie przedstawiliśmy światowym władzom ampfutbolu nasze miasto. Złożyłem też aplikację Krakowa do organizacji w przyszłości mistrzostw świata. Trwały już starania Krakowa o organizację ME. Otrzymaliśmy to prawo w marcu 2019 roku. Kraków został Miastem-Gospodarzem tego turnieju.

Jakie argumenty przekonały światowe władze, że to właśnie Kraków jest najlepszym miejscem dla mistrzowskiego turnieju?

Przede wszystkim przedstawiliśmy nasze ogromne doświadczenie we współorganizacji wydarzeń sportowych najwyższej rangi. Z doskonałym skutkiem z UEFA współorganizowaliśmy w 2017 roku Młodzieżowe Mistrzostwa Europy do lat 21 w piłce nożnej. Kraków jako miasto-gospodarz tego turnieju zebrał w UEFA najwyższe noty. Wszystkie wydarzenia sportowe realizowane w naszym mieście tak właśnie są oceniane. Mamy atuty sportowe, ale także wizerunkowe i turystyczne. Sportowcy chcą do nas przyjeżdżać, a ich śladem podążają kibice. Myślę, że i tym razem będzie podobnie.

Do tego dodać należy świetne wyniki naszej reprezentacji i fakt, że najlepszy napastnik świata, Robert Lewandowski jest Ambasadorem mistrzostw.

Czego oczekuje Pan po tym turnieju?

Przede wszystkim wielkich emocji i świetnej gry biało-czerwonych. Choćby dlatego, że blisko połowa ampfutbolowej reprezentacji Polski to zawodnicy Wisły Kraków. Grać będą przy dopingu własnej publiczności. Na pewno ich to uskrzydli. Pozostałych kadrowiczów z pewnością też. Przypomnę tylko mecze z Irlandią czy Turcją na stadionie Prądniczanki. Zwłaszcza konfrontację z Irlandczykami, gdy na trybunach zasiadał komplet widzów. Chciałbym, aby w trakcie mistrzostw liczni kibice dopingowali ampfutbolistów. Nie tylko polskich. Żeby w Krakowie było to prawdziwe święto tego sportu.

Sponsorzy i partnerzy

Miasto Gospodarz:
Sponsor główny:
Sponsorzy:
Projekt współfinansują:
Partnerzy:
Organizatorzy: