Mateusz Widłak: To będzie świetny turniej!

Rozmowa z Mateuszem Widłakiem, prezesem Europejskiej Federacji Amp Futbolu (EAFF)

Czy zechciałby Pan przedstawić krótką historię ampfutbolu w Polsce, Europa i na świecie?
Ampfutbol to piłka nożna dla osób po amputacjach i z wadami kończyn. Na świecie obecny jest już od 1980 roku. Przez wiele lat była to jednak dyscyplina w pewien sposób uśpiona. Grało w nią kilkanaście krajów, które miały w większości tylko drużyny narodowe. Poza zawodnikami, niewiele osób słyszało i interesowało się tymi rozgrywkami. Mniej więcej od 8-10 lat ampfutbol przeżywa prawdziwy boom. W samej Europie w ciągu ostatnich 5 lat liczba krajów, w których uprawia się ten sport, zwiększyła się z 11 do 19. Liczba zawodników, klubów, lig, międzynarodowych eventów i meczów wzrosła o setki procent. Pojawił się ampfutbol dziecięcy i młodzieżowy, a rozgrywki klubowe i międzynarodowe zaczęły śledzić tysiące kibiców. Swoje ampfutbolowe sekcje otwierają największe kluby, jak Manchester City, PSV Eindhoven itp. W promocję ampfutbolu włączają się największe piłkarskie gwiazdy, jak Luis Figo, Cafu czy oczywiście Robert Lewandowski. Na świecie obecnie jest już prawie 70 krajów z ampfutbolem. Powstają mocne federacje kontynentalne i dyscyplina coraz mocniej zmierza w stronę sportów paraolimpijskich. My, jako Polacy, na pewno mamy w tej historii swoje zasługi. 

A także spore już sukcesy?

Ampfutbolowa reprezentacja Polski powstała prawie 10 lat temu i od początku systematycznie robiła szybkie postępy. Graliśmy już trzykrotnie na mistrzostwach świata, dochodząc do półfinału i ostatnio do ćwierćfinału. Graliśmy też na mistrzostwach Europy, gdzie zdobyliśmy brązowe medale. Jesteśmy jednym z europejskich liderów tej dyscypliny. Wspólnie z Anglikami i Irlandczykami zapoczątkowaliśmy juniorski ampfutbol. Pomagamy rozwijać dyscyplinę w wielu krajach i tworzymy nowe projekty, takie jak ampfutbolowa Liga Mistrzów.

Jak ocenia Pan naszą grupę w ME i wskazanie faworytów mistrzostw?

Na EURO w Krakowie najsilniejszymi zespołami na pewno będą Turcja, Anglia, Rosja i oczywiście, my. Krwi faworytom może też napsuć Hiszpania. Postaramy się o to, żeby z tego grona najbardziej zadowolona po finale była właśnie nasza drużyna i nasi fantastyczni kibice.

W losowaniu trafiliśmy zdecydowanie najlepszą drużynę z koszyka drugiego, czyli Hiszpanię, z którą zawsze grało nam się ciężko, ale z którą też potrafimy wygrywać. Ostatnio z problemami, ale wygrywaliśmy regularnie. Trafiliśmy też najlepszą drużynę z trzeciego koszyka – Ukrainę, której jednak jak pokazał ostatni Amp Futbol Cup nie powinniśmy się już obawiać. Ostatnią drużyną naszej grupy jest Izrael, który podobnie jak Szkocja, którą zastąpił, należy do nowych zespołów w ampfutbolu. Dopiero zdobywających doświadczenie. Lliczymy, że uda nam się wygrać grupę i trafić na faworyzowanych Anglików dopiero w półfinale. Tam czeka nas bój o wszystko, który wierzę, że wygramy. Do drugiej pary półfinałowej typuję Turcję i Rosję.

Mamy bardzo fajną drużynę, która jest mieszanką młodości i doświadczenia. Nasi zawodnicy przełamywanie przeciwności mają we krwi, więc pandemia i przełożenie turnieju nie mogło ich złamać. Szykujemy się do tych mistrzostw od kilku lat. Gramy u siebie. Czego chcieć więcej? To będzie świetny turniej!

Dlaczego właśnie Kraków jako Miasto-Gospodarz mistrzowskiego turnieju?
Kraków już od kilku lat jest stolicą polskiego ampfutbolu. To tutaj gra najstarszy obecnie i najbardziej utytułowany ampfutbolowy klub, który obecnie jest już częścią Wisły Kraków. To tutaj zanotowaliśmy rekord ampfutbolowej frekwencji, otwierając stadion Prądniczanki meczami z reprezentacją Irlandii. To wreszcie stąd pochodzi znaczna część naszych trenerów i kadrowiczów. Kiedy dostaliśmy zapytanie od Krakowa o zainteresowanie wspólną organizacją imprezy mistrzowskiej, od razu wiedziałem, że będzie to strzał w dziesiątkę. Zaangażowanie miasta, krakowskich kibiców, czy ceremonia losowania tylko to potwierdziły. To będzie świetny czas w Krakowie!

Sponsorzy i partnerzy

Miasto Gospodarz:
Sponsor główny:
Sponsorzy:
Projekt współfinansują:
Partnerzy:
Organizatorzy: